Uznamski żubr – in memoriam POKEMONKA
Kiedy przybyła na Uznam z innymi żubrami w 2004 roku, miała trzy lata i najbardziej filigranową budowę ze wszystkich; taka też pozostała do końca. Przebywając jeszcze na wybiegu w Polsce została poturbowana przez rozwścieczonego byka, który pchnął ją na płot.
Pozostała jej z tego wydarzenia „pamiątka” w postaci krzywego biodra. Nigdy nie osiągnęła tak potężnej postury jak pozostałe żubrzyce. Przez długi czas była po naczelnej samicy POWIZYCIE numerem drugim w hierarchii, aż miejsce to zajęła przed dwoma laty młodsza od niej POJAWINKA. POKEMONKA wydała na świat zdrowe cielaki, było ich w sumie pięć, z tego dwa płci męskiej. Dzięki swemu zapleczu genetycznemu przyczyniła się poprzez swe potomstwo do zachowania gatunku. Ważący jakby nie było prawie tonę byk POCIOTEK najprawdopodobniej obciążył ją podczas parowania tak bardzo, że weterynarz mógł stwierdzić już tylko złamanie biodra. W takim przypadku pozostaje tylko jedno rozwiązanie: uśpienie. POKEMONKA dała początek nowej hodowli żubrów na Uznamie. Wraz z jej odejściem rozpoczyna się w stadzie uznamskich żubrów zmiana pokoleniowa.